czwartek, 28 lutego 2008

Ciasteczka maślane


100g masla
130g cukru
1 lyżeczka proszku do pieczenia
1 jajo
2 1/2 lyżeczki ekstraktu waniliowego
szczypta soli
2 lyżki mleka
300g mąki

Maslo rozmiksuj do miękkosci, a jesli nie jestes jeszcze w posiadaniu miksera (jak ja) po prosu je rozpusć. Dodaj cukier, ekstrakt, jajo, sól i mleko. Wszystko dokladnie polącz. Do masy stopniowo dodawaj mąkę i proszek do pieczenia zmniejszając obroty miksera do najniższych. Kiedy wszystkie skladniki będą już dokladnie polączone ręcznie uformuj z ciasta kulę lub walec, a dlaczego walec to pozniej. Zawiń je w folię spożywczą i wstaw do lodówki na co najmniej 1 godzinę.

Teraz nadchodzi trudniejszy etap robienia ciasteczek. Do wczoraj bardzo go nie lubilam, ale udalo mi się wypracować sprawną metodę pracy z ciastem, które nie jest wdzięczną masą plastyczną.

Przygotuj dwa kawalki folii spożywczej, na tyle duże żeby rozwalkowana porcja cista mogla się pomiędzy nimi zmiescić. Bez folii ciasto keliloby się do walka, deski i rąk, co mnie doprowadza do furii, bo w tym przypadku lubię jak robota mi się "nie klei".

Teraz odkrywamy tajemnicę walca - z takiego ksztaltu przypominającego grube salami latwiej odkroic foremny plaster. Grubosć zależy od tego jak szybko walkujesz i wycinasz ciasteczka. Jesli nie masz wprawy odkroj cieńszy, żeby ciasto nie zdążylo rozmięknąć, bo z takiego już niczego nie wykroimy. Pozostale ciasto trzymamy w lodówce. Ja trzymam w zamrażalniku, bo częste wyciąganie ciata z lodówki niestety nie sprzyja wykrawaniu ani serduszek ani koniczynek.

Na papierze do pieczenia ukladaj ciasteczka. Piecz je w temperaturze 160 stopni w termoobiegu przez 10 minut aż nabiorą zlocistego koloru. Zanim przelożysz ciasteczka na talerz niech wystygną leżąc na papierze.

Ciaseczka możesz udekorować rozpuszczoną w kilku lyżkach wody czekoladą 70%. W czekoladzie można zatopić platki migdalów czy cokolwiek innego, co akurat mamy pod ręką.

Brak komentarzy: